rysownik

Wszyscy pewnie mamy w domu, takie małe, kolorowe, kwadratowe bloczki z kartek.

mój stół, zaprawiony w bojach z Alą i Piotrkiem
Ja kupuje je na zapas, a potem leżą :)

jaszczurek

oj, ale jestem zła, o ja nie dobra, tak :)
bo nie ma nowego wpisu, tak :)

bo jak tu wypić kawę :)
bo nie wiadomo co u mnie się dzieje :)
no ja wiśnia jedna. Fuj fuj podgrzybek :)
ble ble ble

kolejny weekend na działce minął, znowu grzybów nazbieraliśmy. 
W trakcie przechadzki po runie =  runoszlaku, Ala zauważyła węża. 
- Mamo patrz, wyjątkowo gruba ta glizda !!!