nowe ulubione słowo :)

Ala ma nowe ulubione słowo ... ciekawe czy zgadniecie jakie :)

- mamo niestety maluję laurkę dla cioci, tej która nie lubi zielonego niestety. Ta która była wczoraj. Niestety maluję kwiatki, nawet całą łąkę niestety, a one muszą być zielone. Można powiedzieć, że będzie tam niestety dużo zielonego. Myślę, że ciocia musi polubić zielony ... niestety musisz jej to wytłumaczyć.
- znaczy ciocia Monika, tak?
- no tak, przecież mówię, że ta która nie lubi zielonego ... to wiadomo prawda. Niestety nie wiem jak to możliwe, że moje paznokcie jej się podobały .. przecież zielone są obecnie. Niestety nie rozumiem. Może chodzi o to, że one są moje te paznokcie, a że ciocia mnie kocha to i zielony na mnie jej się podoba. Niestety łąka będzie na kartce, nie na mnie niestety ... Mamy więc problem, problem niestety, ale damy radę.
- będziemy silne ;)
- co ?
- no tak mówię, no
- ale ty czasami dziwne rzeczy mamo mówisz. Nie rozumiem cię czasem niestety.



no i co ... wiecie już, bo ja sama nie wiem :) hi hi hi
12 Responses
  1. skarbek Says:

    Niestety nie mam pojęcia ;P


  2. Cathy Says:

    niestety, zbyt trudne... łatwiejszy zestaw pytań poproszę, bo niestety, nie wiem, jak inni, ale ja nie wiem ;)


  3. cammie Says:

    Niestety ja też nie pomogę ... ;)))


  4. izabela Says:

    a ja wiem !!! a ja wiem !!! niestety nie czytałyście uważnie :)


  5. atoja Says:

    ja też wiem )chyba się mylicie, niestety ;P chodzi o ZIELONY ;)))


  6. Kaśczydło Says:

    oj, niestety, ja ciągle nie wiem. Może zielony, może tez go nie lubi niestety :):) :)


  7. Viollet Says:

    Mamo, bo jak byś nie mówiła tak dziwnie, to byś wiedziała ;))


  8. Agnieszka Says:

    Niestety zielonego pojecia nie mam :D


  9. Li Says:

    a ja strzelam, ze niestety chodzi o "niestety" :D


  10. Kaśczydło Says:

    e to by było za łatwe :))))))))))


  11. Sprawdzanka Says:

    Chodzi o zielony? hehe

    Pozdrawam i zapraszam po MANHATTAN Soft Matt Lipcream :)


  12. Kaśczydło Says:

    Najlepsze, że ostatnio ja też nie lubię zielonego :)