szachy to niebezpieczny sport
ha ha .. nie mogę się powstrzymać ... muszę wam to opisać.
Siedzę sobie wczoraj, jak każda stateczna Matka Polka i SŁUCHAM telewizora. Leciały jakieś wiadomości, czy coś takiego. Mam wrażenie, że regionalne. Tak, czy tak, zapodali niezwykle pozytywny reportaż, o dzieciakach rozgrywających turniej szachowy. Cel turnieju był wielce szczytny, gdyż zbierano pieniądze dla Dzieci Powodzian.
Nagle do mych uszu doszedł komentarz:
- ale jak się dowiedzieliśmy, szachy to niebezpieczny sport !
- co? - zdębiałam
dziennikarz kontynuował:
- ale szczegółów dowiedzą się Państwo od ... i tu podeszli do małego chłopca, który powiedział:
- bo tata mówił, że szachy są bardzo niebezpieczna. No jak się przeciwnik za długo zastanawia nad ruchem, to można zasnąć i wybić sobie oko gońcem.
i co .. normalnie padłam
Bossskie! :DDD
Trzeba zapytać Han, jak to dokładnie jest z tymi szachami ;)))
Hehe dobre :))