rozdział Tesco

Ala ma koleżankę, może nawet więcej niż jedną, ale dziś będzie tylko o niej. Mowa o Mai, lat pięć i pół :) Z samego rana, czyli o godz. 11.20 wzięłam obie panny na zajęcia z baletu. Rozsiadły się wygodnie w samochodzie , rozpoczęły "rozmowę" ...
Maja - a wiesz Ala ... i a wiesz ciociu, że rozbudowują Tesco ?
ja - no słyszałam :)
Ala - a ja nie słyszałam :(
Maja - to teraz słyszysz
Ala - fajnie, dzięki :*
Maja - no ale jest niesamowite, że się buduje nowy cały rozdział w Tesco
Ala - no coś Ty !
Maja - no serio
Ala - łał
Maja - no naprawdę, serio na serio ... i to będzie caluteńki, nowiusieńki rozdział o zabawkach.
Ala - cały z zabawkami
Maja - no, widocznie wymyślili tyle, że się nie mieściło już :)
Ala - ale super
Maja - teraz robią ten nowy rozdział, by już nie było tak, ze nie mam miejsca
Ala - patrz (jedziemy właśnie obok Tesco) pan na dachu, robi nowy dach, nad ten rozdział nowy :)
Maja - no. Tylko mama moja była i mówiła, że na razie nic nie ma ciekawego :(
Ala - kurcze, ale może będzie
Maja - no. Może jakaś nowa Barbie
Ala - oj tak, przydałaby się :)
Maja - z pieskiem, albo kotkiem
Ala - albo z innym zwierzem
Maja - no albo ... ale z jakim?
Ala - albo z samochodem, takim innym, niż taki, co już był
Maja - a jaki był, różowy no nie?
Ala - no inny niż będzie
Maja - a może maskotki, albo lalki jakieś też będą?
Ala - ale myślisz, że będzie miejsce?
Maja - no tak, pewnie Barbie dużo będzie
Ala - ale fajnie że będzie cały dział Barbie. Mamo Ty też sie cieszysz?
ja - bardzo :))))))))))))))*
0 Responses