mopa kotem :)


a było to 11. grudnia 2009 roku :)

a jak kot się zsika .......to należy umyć ....... tak?
wymyć i na koniec jeszcze mopem ..... tak?
na to już czyste...prawda.....tak?
a jak kot właśnie mopa oszcza ... to co ;)

może mopa - kotem czyścić ?:)


no to ja powiem jak było..bo się wyjaśniło ... ważny fakt Neri ma dwie kuwety
rozmowa z Tż :
-te Neffertari oszczawszy mopa
-kurcze ..... jak?
-sikiem
-ale jak
-no normalnie, no jak kot, kotka znaczy ...
-jak, znaczy dlaczego się pytam ;)
-nie powiedziała mi...znowu ma focha i miauczy tylko, mówić nie chce :(
-głupol
-no głupol
-nie o kocie teraz mówiłem
-no wiesz
-wracamy do kota, dlaczego się zsikała
-no nie wiem....
-a do kuwety żwirku nasypałaś
-no nie bo się suszy
-od rana
-nie od 15min,
-....
-no coby się suszyła to musiałam ją umyć tak..... nie suszę kuwet by je myć potem
-ale ja rano myłem
-co myłeś
-kuwetę
-którą
-szarą, a co
-a ja czerwoną właśnie umyłam
-a co z szarą
-no jak myłeś to się suszy
-to ty nie widzisz kuwety na środku łazienki
-no jak ją położyłeś na ciemnych kafelkach, to nie widać
-to idź nasyp żwirku
-do której
-do czerwonej, szarej nie szukaj...ja znajdę
-nie no to poszukam
-no lewa druga fuga od prawej
-ale jak wchodzę, czy wychodzę
-.......................cześć
1 Response
  1. Anonimowy Says:

    uwielbiam czytac Twojego bloga, masz niesamowite dzieci :) mam zdecydowanie lepszy nastroj jak poczytam Wasze rozmowy.
    pozdrawiam
    goldika