chyba tak zostanie ....

wystarczy ... próbuję i próbuję .... i nic mi nie wychodzi .... zaraz strzelę jakieś pole ... pełne letniego kwiecia, słońca i już :)

a w nocy wylezą pająki i inne nocne insekty (jak to na polu) ... komary mnie pogryzą ... e ja dziękuje za taka naturę ...


... dzisiejsza rozmowa:

Ala: mamo, czy urodziny Piotrka są jutro?
ja: tak....
Ala: ale tym razem o mnie będziesz pamiętać?
ja: że jak?
Ala: bo jak mi na urodziny taty nie kupiłaś roweru, to może teraz mi go kup ... Piotrek się ucieszy
ja: tak ... hmm
Ala: bo my się dzielimy ... i ja się z nim też podzielę
ja: rowerem
Ala: nie szczęściem ....


Ps: Frenko ... o tym :)
2 Responses
  1. Dominkab Says:

    Wszystkiego najlepszego dla Piotrusia :) I dla Ali też :*